14/07/2023
16:00
Cóż to były za dwa tygodnie Wakacji z Centrum! Szaleństwo w Energylandii, zajęcia z artystami w Galerii Ulepianka, warsztaty gospodarskie na ranczu czy wyzwania parku linowego – każdy mógł znaleźć coś dla siebie w ofercie dziesięciu wycieczek.
Nie zabrakło stałych, ulubionych punktów naszych wypraw. Energylandia i po raz pierwszy Energylandia Water Park dały szerokie możliwości urozmaiconej rozrywki dla mniejszych i większych. To miejsce nie wymaga szczególnej reklamy i zachęty i jest gwarantem udanej zabawy. To samo dotyczy największego parku trampolin w Małopolsce: GoJump i GoAir – gdzie można przetestować zręczność i umiejętności latania. Będąc nadal w trybie działań okołosportowych – wyjechaliśmy do lubianego parku linowego W Dechę, którego ciekawe rozwiązania techniczne były wyzwaniem na każdym poziomie trudności. Po raz kolejny zawitaliśmy także do sprawdzonej wrotkarni Przewrotki, w której świetni instruktorzy uczyli od podstaw jazdy na wrotkach – wcale nie łatwej, jak się okazało. Wydaje się jednak, że duża część naszych uczestników łyknęła wrotkowego bakcyla i zaplanowała dalszy ciąg nauki z niezbędnym zakupem włącznie…
Wakacje to czas przebywania blisko przyrody i korzystania z atrakcji pod chmurką, dlatego po raz pierwszy wybraliśmy się do Rancza Artemidy na żywą lekcję tradycyjnej gospodarki. Kontakt z końmi, owcami, kurkami, królikami oraz… papugami i pawiami był wyjątkową okazją do spotkania dla wielu dzieci. Największą jednak gwiazdą gospodarstwa okazał się kot – który usilnie domagał się uwagi, fotografowania, głaskania i generalnie odrywał nas od warsztatów zielarstwa, mielenia ziaren na mąkę czy dojenia krowy.
Przyrodniczo spędziliśmy także dzień w Centrum Edukacji Ekologicznej „Symbioza”, poznając nocne życie lasu i jego mieszkańców, a także w krakowskim Ogrodzie Zoologicznym, gdzie mieliśmy szczęście asystować w karmieniu pingwinów. Ten dzień był wyjątkowo mokry – jedyny, podczas którego spadł deszcz – ale my się wody nie boimy. Wypłynęliśmy przecież w rejs po Wiśle, oglądając zabytkowy Kraków z perspektywy kapitana statku.
Podczas wakacji był także czas na umiejętności manualne: czy to samodzielne lepienie obwarzanka, czerpanie papieru, malowanie obrazów, prace w glinie ceramicznej czy nawet tkactwo. Muzeum Żywego Obwarzanka jest bardzo obleganym miejscem i nie ma się czemu dziwić. Świeżutkie wypieki tradycyjnymi metodami szybko znajdują nabywców. A sama historia obwarzanka jest naprawdę fascynująca, no bo jeżeli zajadała się nim królowa Bona… To jakże nie spróbować własnego wypieku? W dodatku certyfikowanego Dyplomem Czeladnika Obwarzankowego?
Galeria Ulepianka to magiczne miejsce, gdzie pełna pasji artystyczna rodzina wprowadziła nas w tajniki malarstwa i rysunku oraz ceramiki. Czerpaliśmy papier z przygotowanej pulpy, chętni uczyli się pracy na krośnie, a dla wszystkich na koniec zapłonęło prawdziwe ognisko.
Jeżeli dla kogoś takie zajęcia wydają się zbyt spokojne – to zapraszamy do Muzeum Gier Wideo Arcadia, gdzie panuje absolutne szaleństwo rodem z Las Vegas. Na stosunkowo niewielkiej przestrzeni 140 automatów – błyskających, świecących, strzelających i grających – może oszołomić każdego fana oldschoolowych gier. A kto oczekiwał rozrywki bardziej komplementarnej – ten odwiedził z nami Park Miniatur, Baśniową Warownię i Lunapark w Inwałdzie, gdzie rozrywka połączona jest z edukacją i dobrą zabawą.
Bardzo dziękujemy za wspólny czas, ale to dopiero początek wakacji. Bawcie się i odpoczywajcie, by powrócić do nas z nową energią w kolejnym sezonie artystycznym.
Wspomnienia z wyjazdów znajdziecie w fotogaleriach Wakacje z Centrum 2023.
Joanna Kurpiel
/IN/