Kiedy przygoda wzywa, nie można jej zignorować. Należy odpowiedzieć. Tak zrobił nasz gość Aleksander Zachuta, który usłyszawszy komunikat o naborze chętnych do 41. Wyprawy Polarnej Polskiej Akademii Nauk wysłał aplikację z myślą „a co mi szkodzi spróbować?”. To był pierwszy krok ku wyprawie życia.
Podczas styczniowego spotkania Skawińskiej Akademii Wiedzy i Umiejętności Alek podzielił się z nami wrażeniami z życia w Polskiej Stacji Polarnej na Hornsundzie. Opowieść ilustrowana filmami dała nam ledwie namiastkę wyobrażenia, jak wygląda codzienność polskich badaczy na Spitsbergenie. Ogrom i surowość lodowców, przestrzeni i morza, dzika i nieskalana przyroda dosłownie zaglądająca do okien, niedźwiedzie i lisy polarne, renifery i foki, stada ptaków – wszystko daje wrażenie nieustannego życia w filmie przyrodniczym National Geographic.
A przecież to naprawdę dzień jak co dzień dla polarników. Trudną i wymagającą pracę w niesprzyjającym klimacie, w pełnej izolacji od świata, wynagradzają widoki zapierające dech w piersiach, cuda przyrody i wreszcie poznani ludzie, którzy tworzą jeden zgrany zespół, realizujący wspólne cele. Taka przygoda uzależnia, dlatego Alek wyrusza na kolejną, 42. wyprawę, już wiosną.
A do końca stycznia trwa nabór do stacji badawczej PAN na Antarktydzie. Kto czuje zew przygody, niech nie zwleka! A później wszystko nam opowie…
Za miesiąc zapraszamy w stepy, góry i pustynie Kazachstanu z Kasią i Markiem Szewczykami.
Joanna Kurpiel
(AR)
Fotogaleria: https://www.flickr.com/photos/155528341@N04/sets/72157706072069595 [fot. 1-8 Jarosław Karasiński]
ul. Mickiewicza 7,
32-050
Skawina,
12 276-34-64
sokol@ckis.pl