Czwartkowa wycieczka w ramach „Ferii w Sokole” zaprowadziła nas do wymarzonego miejsca dla młodych budowniczych i konstruktorów.
Konstrukcje z klocków lego wyposażone w piloty, mechanizmy sterujące i czujniki ruchu były wspaniałą zabawą dla wszystkich bez względu na wiek. Można było zagrać w stworzone z klocków szachy, posterować samochodem terenowym, choć przez chwilę pobyć pilotem samolotu, czy torreadorem rozwijającym czerwona płachtę na byka.
Spotkanie w legolandzie dopełniliśmy ciekawymi warsztatami i jak na wycieczkę przystało, zakupami „pamiątek” – które konsekwentnie do miejsca, były stworzone z klocków.
No cóż, z przykrością odliczamy dni do zakończenia ferii. Jutro na pożegnanie z tym wyjątkowym czasem – jedziemy do kina, przeżyć podróż przez epoki kamienia łupanego i brązu. Na szczęście zawsze pozostaną miłe wspomnienia, a oferta wakacji pojawi się w mgnieniu oka, bo czas tak szybko leci…
Marta Tyrpa
(JK)
Fotogaleria: https://www.flickr.com/photos/155528341@N04/sets/72157690739667462