To był prawdziwy kabaretowy koniec świata! Kabaret Nowaki przez prawie 2 godziny bawił skawińską publiczność – po takiej dawce dobrego humoru musiała nastąpić „Śmiechokalipsa”.
Co można robić w czwartkowy wieczór w Skawinie? To pytanie zadali zgromadzonym w Hali Widowiskowo-Sportowej widzom artyści Kabaretu Nowaki. Padające z sali odpowiedzi nie zaskoczyły: iść na basen, na zakupy, albo… obejrzeć nowy, jubileuszowy program Nowaków.
Wieczorne spotkanie z Adrianną Borek, Kamilem Pirógiem i Tomaszem Marciniakiem przyciągnęło rzesze fanów dobrej zabawy. Świętujący 10-lecie istnienia kabaret zabrał publiczność w nieznane dotychczas rejony rozrywki, pokazując wszystkie swoje oblicza i zaskakując wielu z tych, którzy myśleli, że znają Nowaków na wylot.
AZ, AR