Pół tysiąca ludzi dla Patryka i Zosi

OKR "Gubałówka"
Skawina
05/03/2023

Blisko pół tysiąca w samą niedzielę, 5 marca, z czego ponad dwieście osób w Skawinie. Ponad setka w dwa dni poprzedzające – w turniejach dziecięcych w Skawinie i we Wrocławiu. Do tego internet, w którym podsumujemy wszystko za tydzień, 12 marca. To tylko liczby, ale oddające skalę przedsięwzięcia jakim był 15. Charytatywny Turniej Brydża Sportowego „O Uśmiech Patryka i Zosi”. Po raz pierwszy – grany nie tylko dla Patryka, ale i dla walczącej z nowotworem 15-letniej Zosi z Legnicy. Po raz pierwszy – grany nie tylko w Skawinie, ale w wielu innych miejscach w Polsce. I jedno wiemy na pewno – nie po raz ostatni!

Relacjonując charytatywne boje przy brydżowym stoliku, pewnie wcale nie wynik sportowy powinien zajmować pierwsze miejsce. Bo faktycznie rywalizacja sportowa jest tu pretekstem do czegoś więcej. A pomoc dla jej potrzebujących wcale nie kończy się na wyniku finansowym obliczonym w złotówkach. Pomoc niesiona przez sportowców nabiera znacznie większego znaczenia – daje siłę i motywację do tego, by walczyć i się nie poddawać. Pokazuje, że w swoich codziennych zmaganiach z losem, który nie obszedł się z nami łaskawie – nie jesteśmy sami. I mam nadzieję, że to właśnie poczują Zosia i jej Mama, Patryk i Jego Rodzice, gdy zobaczą listy startowe, gdy policzą ile osób w kraju zagrało dla nich w karty, spędzając przy zielonych stolikach niemal całą niedzielę.

108 par w skawińskim turnieju to rekord absolutny. Poprzedni, ustanowiony przed rokiem, wynosił „ledwie” 75. Teraz, prócz 108 z niedzieli, zagrały jeszcze początkujące dzieci ze szkół skawińskich, w których pozwala się grać w brydża i tę grę wspiera – Katolickiej Szkoły Podstawowej, SP 4 i SP 6. Razem to blisko ćwierć tysiąca ludzi. W Skawinie! Doszło do tego, że musieliśmy ów turniej dziecięcy rozgrywać dzień przed głównymi zawodami. Żeby się zmieścić. Doszło do tego, że musieliśmy turniej amatorów przenieść do Basenu Camena. Żeby się zmieścić na Gubałówce, gdzie zawsze gramy. Za rok na pewno zagramy w Hali Widowiskowo-Sportowej. Bo chcemy się cieszyć z gry w jednym miejscu, w jednym czasie.

Czy muszę dodawać, że znowu całkowity dochód z turnieju przekazaliśmy dla naszych młodych, dzielnych Beneficjentów? Zwycięzcy nawet nie zaglądnęli do kopert z symbolicznymi nagrodami finansowymi, przekazując je na ręce Taty Patryka, grającego z nami, jak co roku. A z Warszawy, Poznania, Wrocławia, Bydgoszczy, Lubania i Stasikówki płynęły meldunki „grało x par, zebraliśmy x zł”. I zdjęcia. I komentarze, że „fajnie z Wami grać, uśmiechy nam towarzyszą cały dzień”. I deklaracje, że za rok gramy razem. Warto tak grać!

Główny turniej w Skawinie wygrali Mateusz Dominik i Piotr Szewczyk. W turnieju amatorskim triumfowali skawińscy zawodnicy z drużyny ligowej Piast III Skawina – Wojtek Wadowski i Bartek Kowalski. W turnieju dzieci – po zwycięstwo pomknęli Kuba Frańczak i Tymon Kuflowski. Zbieżność nazwisk nieprzypadkowa.

To wszystko sprawia, że czuję się dumny z tego, co wspólnie z Małopolskim Związkiem Brydża Sportowego i Centrum Kultury i Sportu w Skawinie, przy nieustannym wsparciu Gminy Skawina – robię od 15 lat.

Tak, można wciąż dołożyć swoją cegiełkę do pomocy na rzecz Zosi i Patryka. Nasza zrzutka wciąż jest niezawodnym wpłatomatem. A mogę zaręczyć, że nasze wpłaty czynią cuda i Dzieciaki, którym pomagamy, tę pomoc obracają w swoje zdrowie. Dołożenie się tutaj to „pewniak”, zwycięski los w loterii życia. Wspierajcie z nami: https://zrzutka.pl/o-usmiech-patryka-i-zosi

GALERIA ZDJĘĆ

Instruktor Sekcji Brydża Sportowego CKiS Skawina
Marcin Kuflowski
tel. 507.065.495

PS Powyżej przeczytaliście relację pomysłodawcy i głównego organizatora turnieju, a #teamCKiS chciałby dodać jeszcze od siebie, że to wielki zaszczyt współpracować z tak dobrym, zaangażowanym człowiekiem, jakim jest Marcin Kuflowski. Dlatego też z wielką radością wręczyliśmy , w osobie dyrektora CKiS – Tomasza Stawowego, Marcinowi srebrną odznakę „Zasłużony dla CKiS w Skawinie”. Dziękujemy!

OKR "Gubałówka"

ul. Spacerowa 4, 32-050
Skawina,

12 256 95 60 w. 24