Alfabet z chorym na bluesa…

Od 8 lat poniedziałkowa scena „Sokoła” należy do Teatru Dzieciom, od kilkunastu do spotkań z muzyką w ramach Muzycznych Poniedziałków, ale 21 października mieliśmy okazję spotkać się na wieczorze nieporównywalnym do żadnego dotąd… Choć i w ten poniedziałek muzyka zagościła na sokołowej scenie, to tym razem przewrotnie była tylko dodatkiem…
Propozycja tego wyjątkowego wydarzenia została zainicjowana przez rodzimego bluesmana –  Łukasza „Wiśnię” Wiśniewskiego, znanego z zespołów Hard Times czy Kraków Street Band, które w Skawinie koncertowały na rynku, w „Sokole”, a  ostatnio i na Dniach Skawiny. Łukasz to pochodzący z naszej gminy charyzmatyczny wokalista, autor tekstów i muzyki, zaliczany także do grona najlepszych polskich harmonijkarzy, którego pasja i talent rozwijała się m.in. na warsztatach u bohatera spotkania. Zatem gdy wspomniany „Wiśnia” zadzwonił z propozycją spotkania z weteranem polskiej sceny bluesowej, z wokalistą, kompozytorem, autorem tekstów, pedagogiem, radiowcem, dziennikarzem prasowym, mistrzem harmonijki ustnej (który w pasie nosi tyle harmonijek co rewolwerowiec naboi), nie można było odmówić. Warto nadmienić, że Sławek Wierzcholski za swe zasługi i osiągnięcia artystyczne, został uhonorowany srebrnym medalem „Gloria Artis” oraz „Srebrnym Krzyżem Zasługi”.

Okazją do spotkania stał się wydany we wrześniu „Bluesowy alfabet Sławka Wierzcholskiego”. To bogate w zdjęcia i historie z podróży swoiste curriculum vitae okraszone mocą anegdot, w dużej mierze związanego z 42 letnią działalnością zespołu Nocna Zmiana Bluesa. Skawinianie ten zespół mogli usłyszeć 14 lat temu, kiedy wystąpił z koncertem na scenie skawińskiego Kina Piast. Najpopularniejszy polski wykonawca bluesa – Sławek Wierzcholski i stworzona przez niego Nocna Zmiana… to również najstarsi, nieprzerwanie działający wykonawcy z kręgu bluesa w naszym kraju. Od 40 lat, bez najmniejszej przerwy, podróżują i koncertują dzieląc się swoją muzyczną pasją. Na imponujący dorobek artystyczny grupy składa się 28 wydanych, cztery z nich osiągnęły status „Złotej Płyty”. Są wśród nich też płyty nagrane z wybitnymi artystami takimi jak: Dżem, Krystyna Prońko czy Wojciech Karolak.

To spotkanie ze Sławkiem, chronicznie chorującym na bluesa (ku uciesze fanów) bez szans na wyleczenie, było wyjątkowe i klimatyczne. Na pewno na jego charakter wpłynęła partnerska atmosfera, którą współtworzyło dwóch przyjaciół, bluesmanów, kochających tę samą muzykę, których drogi nie raz skrzyżowała.

Podczas spotkania można było wysłuchać trochę historii rodzącego się w Polsce bluesa, inspiracji muzycznych Sławka, o radzeniu sobie w łączeniu ekscytującego świata koncertowych podróży z życiem ojca, męża…; o typach harmonijek; o pierwszych polskich instrumentach, które podczas gry raniły usta lub nie wytrzymywały do końca piosenki bez rozstrojenia się…

Po zakończeniu był też czas na krótkie, kuluarowe rozmowy, wspólne zdjęcie, zakup „Alfabetu” czy płyty, koniecznie opatrzonych autografem artysty. Kto przyszedł z myślą na koncert – może czuć niedosyt, bo muzyka tym razem faktycznie była dodatkiem – ale te kilka utworów wspólnie zagranych i zaśpiewanych przez Sławka i Łukasza… było doskonałą wisienką na torcie, a komu mało historii Nocnej Zmiany, niech wczyta się w „Alfabet Sławka Wierzcholskiego”, to doskonała lektura na nadchodzące, jesienne wieczory.

Fotogaleria ze spotkania autorstwa Jarosława Karasińskiego w załączonym linku https://tiny.pl/s9qbqv7k

Marta Tyrpa

(AZG)