Podróż pachnąca cynamonem i pieprzem…

Podczas ostatniego spotkania Skawińskiej Akademii Wiedzy i Umiejętności wędrowaliśmy nie, jak zawsze, DO, ale tym razem ZA – smakiem, zapachem, dotykiem. Prowadził nas wytrawny NOS, czyli Jędrzej Majka, autor książki „Podróże za smakiem, czyli jak przyprawy zmieniają świat”.

Jeżeli w dobie globalizacji i powszechnej uprawie wszystkiego i wszędzie myślałby ktoś, że pieprz w torebce to ten sam pieprz, zerwany z krzaka gdzieś w Indiach – to jest w wielkim błędzie. Nadal – pomimo powszechności sprzedaży – przyprawy fałszuje się na potęgę, jak za czasów kolonizatorów i strzeżonych pilnie arabskich karawan. Okazuje się, że nie znamy prawdziwego smaku i zapachu cynamonu, gałki muszkatołowej, wspomnianego pieprzu, czy wanilii. Zresztą ta ostatnia niemal zniknęła w gąszczu syntetycznej waniliny.

Spotkanie nie było tylko opowieścią teoretyczną – mogliśmy dotknąć i powąchać kilogramowej laski kory cynamonowej prosto z Wietnamu, choć – jak nasz przewodnik sam podkreślał – najlepszy cynamon pochodzi z Cejlonu. Najczęściej fałszowaną przyprawą jest ekskluzywny szafran, ale i kambodżański pieprz, podrabiany na potęgę.

Co zatem ma zrobić przeciętny zjadacz chleba, gdy chce ugotować wonny, aromatyczny obiad w stylu azjatyckim? Kupić przyprawy na targu w wersji korzennej i mieć nadzieję, że sprzedano mu prawdziwy imbir, a nie korzeń imbiropodobny, kurkumę nie wymieszaną z mąką, czy oryginalny anyż z 8 płatkami. A najlepiej sięgnąć po książkę Jędrzeja Majki i kierować się wskazówkami Autora: www.jedrzejmajka.pl.

Powodzenia!

Joanna Kurpiel

(AR)

FOTORELACJA ze spotkania (fot. Jarosław Karasiński)