Jakże cudownie było wrócić na scenę, jakże cudownie stanąć przed Wami kochana Publiczności!

Kiedy świat i Polskę zamykał lockdown… ostatnim spektaklem jaki zagraliśmy było „W gospodzie” Pietera Turriniego, w którym główną postać Mirandoliny wykreowała… Joanna Gądek. Półtora roku później, kiedy znów otwiera nam się okno na świat i możemy powrócić do artystycznych uniesień, nowy sezon teatralny otwiera… Joanna Gądek, nasza fenomenalna Malina.

Spektakl, który zaprezentowaliśmy na otwarcie nowego sezonu nie należy do tych, po obejrzeniu którego ze śmiechu boli brzuch i lecą łzy. „Maska” przez swoje przeszło dwadzieścia lat scenicznej twórczości przyzwyczaiła nas do spektakli lekkich, przepełnionych groteską i teatrem absurdu. Obranym celem przyświecającym „Masce” jest „oswojenie” z teatrem tych, którzy jeszcze nie zdążyli się z nim oswoić; sprawienie, że teatr będzie lekiem na trudy i troski dnia codziennego; będzie oczyszczeniem „śmiechową terapią”.

„Dom z kryształu” łamie te maskowe komediowe zapały. Sztuka, której scenariusz powstał na kanwie książki „Wysocki… czyli przerwany lot”, będącej swoistym pamiętnikiem spisanym przez Marinę Vlady, żonę Włodzimierza Wysockiego, jest historią pięknej, ale bolesnej, obciążonej szponami nałogu miłości. 10 lat małżeństwa to niewiele, ale w życiu artystów pochodzących z dwóch jakże odmiennych światów, których połączyła miłość namiętna, burzliwa, połączona walką z uzależnieniem i równie trawiącym komunistycznym systemem i ograniczeniami, to mnóstwo czasu.

Joanna w roli Mariny Vlady ani na chwilę nie pozwala nam wyjść z historii. Od pierwszego trzaśnięcia drzwiami – hipnotyzuje widza. Bawi nas lekkością wspomnień, zabarwionych emocjami lekkiego rozbawienia, przy pierwszych, obcesowych, trochę nieporadnych wyznaniach miłości przez Wysockiego; zawstydzenia przy pierwszych chwilach miłosnych uniesień; lęku z przewidywanego, nieuniknionego upadku i cierpienia, gdy serce palone miłością rozdziera krzyk i ból śmierci…

Brawo Joanno! – za niepowtarzalność chwili i emocji. Brawo Publiczności! – za niesamowite przyjęcie i atmosferę.

Scenariusz: Andrzej Morawa, Joanna Gądek
Reżyseria: Andrzej Morawa
Charakteryzacja, scenografia, kostiumy: Marta Tyrpa
Foto: Jarosław Karasiński

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć ze spektaklu https://bit.ly/3CWm1ak

Mamy nadzieję, że bez zakłóceń już niebawem spotkamy się na kolejnym spektaklu Teatru „Maska”. Zapraszamy do śledzenia informacji na naszym profilu na Facebooku i stronie internetowej 🙂

Marta Tyrpa

/IN/