Skrzynia i strój skawiński

Skawińska skrzynia posagowa

Skrzynia z szufladą wykonana w Skawinie na początki XX wieku. Zrobiona z desek świerkowych, heblowanych i sklejanych oraz łączonych na wczepy. Na wieku i na ścianie przedniej ornament w postaci wazonów z kwiatami i wieńcem w środku. Całość ornamentu otoczona jest czerwonym i żółtym paskiem z białymi zygzakami. Boki były ozdobione skromniej, w centrum rozeta kwiatowa, w narożnikach małe płatki w kolorze białym i czerwonym. Z przodu na dolnej ścianie umieszczona jest szuflada z motywem wolich oczu. Na dolnej ścianie rozety kwiatowe. Skrzynia służyła do przechowywania głównie odzieży, posagu weselnego. Panna młoda wiozła skrzynię posagową do domu małżonka otwartym wozem, aby w ten sposób pokazać swoją zamożność. W izbie skrzynie stawiano w pobliżu łóżka.

W 1905 r. było pięć takich rodzinnych zakładów w Skawinie. Skrzynie oraz inne meble – łóżka, stoły, stołki, kołyski, szafki na naczynia, kredensy, komody, robiono z drewna jodłowego lub sosnowego, kupowanego od górali. Potrzebny klej kupowano w sklepach krakowskich lub przygotowywano wygotowując resztki skór od kuśnierzy. Gips niepalony kupowali od chłopów w Skotnikach, którzy kopali go podobno na polach. Należało go później wypalić w piecu chlebowym przy pieczeniu chleba i i utłuc na proszek. Używano farb kupowanych w Krakowie : białej, żółtej, zielonej, czerwonej, niebieskiej, wiśniowej, ciemno i jasno żółtej, szarej, pomarańczowej, czarnej. Niektóre z nich kupowane były w „kamieniach”, należało je roztłuc, i rozetrzeć na proszek używając do tego dwóch kamieni z Barwałdu, dopiero potem wymieszać z klejem. Po wykonaniu wszystkich składowych części mebla i ich spasowaniu, wszystkie nierówności i szpary gipsowano mieszaniną gipsu palonego i kleju. Następnie po wyschnięciu szlifowano płaszczyznę i gruntowano czarną farbą, na której potem rysowano linie ornamentów i tła pod kwiaty. Miejsca pomiędzy nimi malowano farbą  jasnozieloną a po jej wyschnięciu ponownie ciemnozieloną. Gdy tło wyschło przystępowano do malowania wzorów, nanosząc na siebie kolejne warstwy farb, całość musiała dobrze wyschnąć, najlepiej w „bliskości pieca”. Całość utrwalana była lakierem lub pokostem. Do malowania tła używano pędzli z szczeciny.

Autor opisu: Adam Grodnicki – publikacja przygotowana z okazji otwarcia 41. Wystawy mebli w lipcu 1986 roku pt. „ Stolarze z Kalwarii Zebrzydowskiej”

Tradycyjny strój skawiński

„… Skawiniak przywdziewał koszulę płócienną białą, z szerokimi rękawami zebranymi w mankiet, z małym kołnierzykiem i rozcięciem pod szyją wiązanym czerwoną wstążeczką lub tasiemką. Na nogi wciągał portki wełniane lub płócienne ciemne, z szerokimi nogawkami wpuszczanymi do butów czarnych z cholewkami do kolan. Na koszulę nakładał kamizelkę (kaftan bez rękawów) ze stójką, ołowianymi guzikami lub chwostami przy połach, sukienną, zieloną; mogła być haftowana lub gładka. Na głowę nasadzał czapkę rogatywkę, aksamitną zieloną, z niskim otokiem z czarnego baranka. Wierzchnią suknię stanowiła sukmana „chrzanówka” (zwana tak, bo rozwozili je kupcy z Chrzanowa) ciemnoniebieska (nie granatowa!) z rękawamii stojącym kołnierzem. Dołem była poszerzana klinami, po bokach przy krawędzi miała małe rozcięcia. W szwach bocznych wpuszczane kieszenie, w pasie zapinana na trzy haftki, poły zachodzące na siebie, a całość wraz z mankietami i kołnierzem obramowana karmazynowymi wypustkami z czerwonego sukna, zdobiona kutasikami.

Z kolei kobieta od Skawiny wkładała koszulę płócienną, białą, typu przyramkowego, z szerokimi rękawami z kryzką u dołu. Niewielką kryzkę lub ząbki pod szyją, przytamki i kryzkę u rękawów zdobił haft skawiński o motywach kwiatowych czerwony, później biały. Wokół szyi sznurki korali prawdziwych lub chlebowych. Na koszulkę wdziewała mocno wykrojony sznurowany gorsecik z małymi kaletkami z sukna, wełny lub atłasu w kolorach niebieskim lub zielonym, bez haftu. Na płócienny podnośnik (halkę) zakładała suto marszczoną, zieloną spódnicę z wełnianej tkaniny, zdobionej u dołu kilkoma rzędami złotej pasmanterii, a na nią nieco krótszą płócienną zapaską (fartuch), białą w kolorowy rzucik lub z haftem wzdłuż krawędzi. Na nogach nosiła czarne sznurowane buciki na słupku, sięgające powyżej kostki. Ramiona okrywała cienkim batystowym rańtuchem (w postaci długiego szala), z końcami zdobionymi haftem. Głowę zamężna niewiasta okrywała czepcem, który przytrzymywał owinięty wokół głowy wąski rańtuch z końcami zwisającymi na plecy. ..”

Źródło: http://skarby.bliskokrakowa.pl/17-sbk-muzeum-regionalne-w-skawinie

fot. http://skarby.bliskokrakowa.pl/17-sbk-muzeum-regionalne-w-skawinie