XVII Skawiński Tydzień Teatralny za nami

Po wymuszonej przerwie i dwóch latach rozłąki wróciliśmy ze świętem teatru do Pałacyku „Sokół”. Pandemia zmieniła wiele w dotychczasowej formie Skawińskiego Tygodnia Teatralnego. Nie dało się ukryć braku rodzimego Teatru MASKA w programie wydarzenia, po raz pierwszy w historii STT. Niestety – obostrzenia pandemiczne, wymuszona izolacja, brak możliwości przeprowadzania tradycyjnych prób, wreszcie problemy zdrowotne – wpłynęły mocno na pracę całego zespołu, a brak spektakli odczuli nie tylko widzowie, ale i sami aktorzy.

Światełkiem nadziei są dwie premiery: improwizowany spektakl „Ja będę Julią ”w wykonaniu debiutującej grupy warsztatowej MASKI oraz „Piaskownica” Michała Walczaka z debiutującą Matyldą Dudziak i Michałem Styrylskim – która formalnie nie była częścią programu STT, a stanowiła jego nieoficjalne intro. Wydaje się, że to tak niewiele, a jednak za każdą prezentacją stoi ogromna praca, wykonana podczas całego sezonu. Wprowadzenie nowych osób na scenę wymaga wielu godzin prób, nauki warsztatu i przede wszystkim systematyczności spotkań, czego brakowało przez ostatnie półtora sezonu. Wszyscy liczymy, że kolejny sezon będzie powrotem do normalności i pozwoli nam się cieszyć spotkaniami z ulubionym Teatrem skawińskich widzów.

Galeria ze spektaklu „Ja będę Julią”

Galeria ze spektaklu „Piaskownica”

Brak MASKI nie oznacza, że w programie Tygodnia Teatralnego nie było czego wybierać. Przeciwnie – kolejną dużą zmianą w repertuarze były prezentacje zawodowych zespołów oraz finał w wykonaniu GWIAZDY największego formatu.

Skawińscy widzowie mieli absolutnie wyjątkową okazję zobaczenia na scenie Pałacyku „Sokół” JANA PESZKA w „Scenariuszu dla nieistniejącego, lecz możliwego aktora instrumentalnego” Bogusława Schaeffera, monodramie napisanym specjalnie dla Niego. To popis nie tylko kunsztu aktorskiego Artysty, ale i jego niesamowitej pracy ciałem, które samo staje się instrumentem w grze scenicznej. O spektaklu i Janie Peszku napisano już tak wiele, że nie pokusimy się o żadne recenzje. Dość powiedzieć, że po 46 latach od premiery „Scenariusz…” zadziwia i fascynuje w każdej minucie gry. Widownia nie mogła zareagować inaczej niż owacją na stojąco. Sam Artysta zaś komplementował publiczność za świadomość teatralną, wyrażającą się w reakcji na wszystko, co dzieje się na scenie.

Galeria ze spektaklu „Scenariusz dla nieistniejącego, lecz możliwego aktora instrumentalnego”

Do tego punktu kulminacyjnego XVII STT doprowadziło nas pozostałe dziewięć spektakli, granych od poniedziałku.

Absolutnie wybitna, choć może nieco szokująca formą, okazała się „Pieśń gminna” w wykonaniu Teatru MUMERUS  i Zespołu STROJONE. Teatr MUMERUS zdaje się specjalizować w klimatach eksperymentu scenicznego, łączącego dźwięk, formę,  nieoczywisty rekwizyt, wreszcie język prezentacji. Pamiętamy go z apokryficznego średniowiecznego tekstu o walce aniołów z diabłami, wystawionego w 2019 roku na scenie „Sokoła”. Teraz na warsztat wziął równie cudowne bajania – z szemranych zakamarków miasta, które obrosły legendą. Do współpracy zaprosił znakomite pieśniarki zespołu STROJONE, które uniosły ciężar ośpiewania całego spektaklu. Więcej informacji TUTAJ.

Galeria ze spektaklu „Pieśń gminna”

Po raz pierwszy gościliśmy w Skawinie duet aktorski Anna Dzierża / Paweł Kumięga – aktorów Teatru KONTRABANDA w spektaklu „I że ci nie odpuszczę…” na podstawie „Nory” Henryka Ibsena oraz własnych tekstów aktorów. Historię pary zamkniętej w toksycznej relacji, w której każde z osobna ma inne wyobrażenie idealnego związku, trudno nazwać optymistyczną. Reakcja widzów po spektaklu, że „znowu jakoś smutno” niewątpliwie jest zrozumiała, lecz teatr nie daje jedynie rozrywki. Czasem potrzebujemy emocjonalnego uderzenia – lżejszego lub mocniejszego. Podglądamy cudze życie w powiększeniu, więc czegóż innego się spodziewać?

Galeria ze spektaklu „I że ci nie odpuszczę…”

W mocniejszym tonie, bez wątpienia powodowanym młodzieńczym zaangażowaniem, uderzyła w nas prezentacja „Wszystko jest dobrze, jesteśmy szczęśliwi” w wykonaniu Teatru GLUTAMINIAN SODU z Miejskiego Ośrodka Kultury w Olkuszu. Po tym spektaklu rzeczywiście wyszliśmy przygnębieni – uderzeniem prawdziwości tego, co wokół nas obecnie się dzieje. Młodzi aktorzy w otwarty sposób skomentowali nie tylko czas obecny, ale uniwersalność podjętego tematu. Nie należy się bać trudnych tematów i konfrontacji, bo jest czas na łzy i czas na śmiech. (Relacja z pierwszego dnia STT w tym miejscu.)

Galeria ze spektaklu „Wszystko jest dobrze, jesteśmy szczęśliwi”

Smutku i melancholii jednak już dość. Rozwiały je z pewnością „Igraszki z diabłem”, genialna komedia Jana Drdy w wykonaniu TEATRU LUDOWEGO TRADYCJA, działającego przy stowarzyszeniu Krzewienia Kultury Ludowej Gminy Alwernia. Nie nadużywając tego słowa – to zdecydowanie spektakl kultowy. Aktorzy amatorzy musieli się zderzyć z absolutnie legendarną inscenizacją Tadeusza Lisa z 1979 roku, z genialnymi kreacjami m.in.: Mariana Kociniaka, Wojciecha Pokory, Magdaleny Zawadzkiej czy Barbary Wrzesińskiej. Świetna scenografia i kostiumy, radość i entuzjazm grających oraz traktowanie dzieła z przymrużeniem oka – to przepis na sukces i gorące przyjęcie przez publiczność. Tutaj nie było mowy o scenicznym smutku, a rozbrykane diabły ruszyły samopas w ciemność Parku Miejskiego…

Galeria ze spektaklu „Igraszki z diabłem”

Popołudniowe spotkania z teatrem tradycyjnie zostały oddane młodszej i starszej młodzieży, ze szczególnym uwzględnieniem premierowych spektakli naszych grup teatralnych: Teatru MRÓWY oraz Teatru WSZYSTKO GRA. Ale zanim o najmłodszym narybku sekcji teatralnych, wspomnijmy o gościnnych spektaklach.

Pierwszym z nich był „Idiota” w wykonaniu Grupy Artystycznej JASZCZURY z Centrum Młodzieży im. Dra H. Jordana w Krakowie. Grupa po raz pierwszy gościła w Skawinie, a to za przyczyną Igora Mirewicza, członka zespołu i jednocześnie wychowanka jednej z naszych sekcji. Udanie rozpoczęła Tydzień Teatralny jednoaktową komedią absurdu autorstwa Muzy Pawłowej, gdzie słowo połączone z gagiem przyniosło nam nieco „Maskowej” atmosfery. Zmagania petenta z systemem urzędniczym w każdym czasie i miejscu na Ziemi są teatrem samym w sobie. (Relacja z pierwszego dnia XVII STT)

Galeria ze spektaklu „Idiota”

Swoje miejsce w programie otrzymał także spektakl słowno-muzyczny „Na skawińskim rynku” w wykonaniu Teatru TAKOGODKA, nagrodzony w III Gminnym Festiwalu Teatrów Szkolnych MELPOMENA 2022. Postawienie na folklor, stroje, śpiew, tradycję i rodzime „godki” było strzałem w dziesiątkę, a entuzjazm i zaangażowanie dzieci oraz nauczycieli dało świetny efekt, nagrodzony owacyjnym przyjęciem wypełnionej po brzegi sali.

Galeria ze spektaklu „Na skawińskim rynku”

I na koniec wracamy do grup teatralnych CKiS  Skawinie, prowadzonych w tym sezonie przez Aleksandra Szklarskiego. Zarówno młodzież, jak i dzieci pracowali nad swoimi premierami, zwieńczającymi rok artystyczny.

Pierwszy zaprezentował się Teatr WSZYSTKO GRA z inscenizacją „Małego Księcia” w pięknej koncepcji interpretacyjnej powieści Antoine’a de Saint-Exupéry. Wrażenie robiła pomysłowa wizualizacja, przenosząca widza w kosmiczne światy, jednocześnie oddająca kameralność spotkań Małego Księcia z mieszkańcami innych planet. Młode aktorki poradziły sobie z wyzwaniami reżyserskimi i przetarły trudny szlak teatralny. (Relacja z drugiego dnia STT)

Galeria ze spektaklu „Mały Książę”

W przedostatnim dniu Skawińskiego Tygodnia Teatralnego zobaczyliśmy najmłodszych – nasze MRÓWY – w premierowym spektaklu „Jak Mysz z Kotem” autorstwa i reżyserii Aleksandra Szklarskiego. Historyjka podwórka i jego mieszkańców, których dzielą nie tylko charaktery, ale i „gatunek” prowadzi do oczywistej puenty, że wszyscy możemy się przyjaźnić i szanować w ramach swoich odrębności. „Mrówki” zostały jednak postawione przed wielkim wyzwaniem ogrania nie tylko przestrzeni scenicznej, ale i proscenium. Wejścia w rolę już w czasie zapełniania się widowni. Przygotowania własnych strojów i rekwizytów. Połączenia słowa, tańca i śpiewu. Było to ogromne wyzwanie dla absolutnych świeżynek w naszej teatralnej rodzinie.

Galeria ze spektaklu „Jak Mysz z Kotem”

Dla obu grup było to oficjalne zakończenie sezonu artystycznego, połączone z wręczeniem pamiątkowych dyplomów i upominków. Mamy nadzieję, że zobaczymy się od jesieni ponownie.

Jesteśmy szczęśliwi, że nareszcie, po dwóch latach mogliśmy zrealizować Skawiński Tydzień Teatralny. Chociaż w nowej formie, z nowymi propozycjami  – to jednak w dobrym starym stylu. Dziękujemy Państwu za udział i życzliwe przyjęcie nowych artystów. Już teraz mamy głowę pełną pomysłów i nie możemy się doczekać przyszłorocznego Skawińskiego Tygodnia Teatralnego, czyli Wielkiej Osiemnastki!

Do zobaczenia!

Świętuj z nami!

PATRONAT HONOROWY

PARTNER

Joanna Kurpiel

zdjęcia: Jarosław Karasiński

KK